Games

Potwierdziły się złe wieści dla Świątek. Oficjalny komunikat WTA, Sabalenka ma co świętować

Najnowsze zestawienie rankingu WTA, które ukazało się w poniedziałek 31 marca, nie pozostawiało dla Igi Świątek złudzeń. Aryna Sabalenka jeszcze mocniej “odjechała” Polce i zyskała nad nią już 3071 punktów przewagi. W zestawieniu doszło również do bardzo ciekawego debiutu jednej z rywalek Polki. Warto także odnotować historyczny sukces Mai Chwalińskiej, która wdrapała się na najwyższą lokatę w karierze.

Najnowsze zestawienie rankingu WTA, które ukazało się w poniedziałek 31 marca, nie pozostawiało dla Igi Świątek złudzeń. Aryna Sabalenka jeszcze mocniej “odjechała” Polce i zyskała nad nią już 3071 punktów przewagi. W zestawieniu doszło również do bardzo ciekawego debiutu jednej z rywalek Polki. Warto także odnotować historyczny sukces Mai Chwalińskiej, która wdrapała się na najwyższą lokatę w karierze.

Sensacyjna porażka z Alexandrą Ealą w ćwierćfinale Miami Open przyniosła kolejne konsekwencje dla Igi Świątek. Przede wszystkim mało kto wyobrażał sobie, żeby tak utytułowana zawodniczka jak Polka nie była w stanie utrzymać nerwów na wodzy i pokonać 140. rakiety świata. Polka mocno straciła w oczach kibiców, a przegrana wzmogła jeszcze na sile zamieszanie wokół jej sztabu.

Coraz mocniej przebijają się głosy krytykujące jej współpracę z Darią Abramowicz, zaczęto uderzać także w Wima Fissette’a. Na tym nie koniec. Jako że tytuł w Miami po pokonaniu Jessiki Peguli wywalczyła Aryna Sabalenka, sytuacja w rankingu WTA stała się dla Igi Świątek jeszcze trudniejsza.

Bolesna porażka ze 140. rakietą świata, a teraz to. Ranking nie pozostawia złudzeń

Białorusinka umocniła się jeszcze na prowadzeniu, a strata raszynianki wzrosła do rekordowych 3071 punktów. Najbliższe tygodnie niestety także nie wyglądają dla 23-latki optymistycznie. Będzie ona broniła aż 4000 punktów za wygrane turnieje w Madrycie, Rzymie i Roland Garros. A w obecnej formie mało kto wierzy, żeby Świątek była w stanie obronić wszystkie wywalczone przed rokiem tytuły.

Sabalenka ma aktualnie na koncie 10541 punktów, a we wspomnianych turniejach będzie broniła łącznie “jedynie” 1730 punktów. Nic na ten moment nie wskazuje, żeby Idze Świątek w najbliższym czasie udało się wyprzedzić największą rywalkę. Cieszyć może tylko fakt, że z dorobkiem 7470 oczek jej pozycja jest na razie niezagrożona.

Novak Djokovic – Grigor Dimitrov. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

Historyczny sukces Mai Chwalińskiej. Jest też “debiut” rywalki Świątek

Coco Gauff traci do niej ponad 1400 punktów (6063) i w najbliższym czasie raczej nie wyprzedzi raszynianki. Czwarta w rankingu Jessica Pegula traci do Polki już ponad 1600 punktów. Odnotować za to należy życiowy wynik Mai Chwalińskiej, która w najnowszym zestawieniu wskoczyła ze 121. aż na 105. pozycję. To najlepszy wynik w jej karierze.

W rankingu “zadebiutowała” już jako Australijka Daria Kasatkina27-latka oficjalnie już zmieniła obywatelstwo i nie będzie dłużej występowała jako Rosjanka. Z dorobkiem 3006 punktów znalazła się tuż za pierwszą dziesiątką – na 12. pozycji. O trzy pozycje, na 30. lokatę spadła niestety Magdalen Fręch. Wzrost o trzy miejsca natomiast zaliczyła Magda Linette i jest tuż za młodszą koleżanką z kadry.

Nadzieją dla Świątek na poprawę sytuacji w rankingu, której można się chwycić, jest fakt, że rozpoczyna się jej ulubiona część sezonu – turnieje na mączce. Na tym rodzaju nawierzchni raszynianka zawsze czuła się najlepiej i świętowała największe sukcesy.

Czytaj więcej na https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-potwierdzily-sie-zle-wiesci-dla-swiatek-oficjalny-komunikat-,nId,7940661#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button