Najpierw Sinner, potem Cilić. Niewiarygodne osiągnięcie Polaka. W szeregu z Djokoviciem

Kamil Majchrzak w tym tygodniu w Madrycie w trakcie tamtejszego turnieju rangi challenger udowodnił, że wraca do bardzo dobrej dyspozycji. Polak na swojej drodze do finału pokonał naprawdę uznanych graczy, a w samym meczu o tytuł ograł Marina Cilicia. Dzięki tej victorii Majchrzak zapisał się na kartach historii obok… Novaka Djokovicia.
W czerwcu 2023 roku Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa ogłosiła, że zawieszony został Kamil Majchrzak. W organizmie Polaka, który rok wcześniej plasował się nawet na 75. miejscu w rankingu ATP, wykryto niedozwolone środki.
W związku z tym nasz tenisista musiał odcierpieć karę 13 miesięcy zawieszenia. W 2024 roku Majchrzak oficjalnie wrócił do gry i rozpoczął ponowne budowanie pozycji w rankingu ATP. Sam otwarcie przyznawał, że jego celem jest powrót do czołowej setki.
Majchrzak obok Djokovicia. Wielkie osiągnięcie Polaka
Pewnie wówczas nie sądził, że uda mu się osiągnąć to tak szybko. W rankingu, który ukaże się bowiem w poniedziałek 14 kwietnia, Majchrzak będzie notowany na 91. miejscu. Spory awans zawdzięcza znakomitemu występowi w turnieju challenger w Madrycie.
Majchrzak dotarł tam aż do finału, a w meczu o tytuł pokonał byłego triumfatora US Open Marina Cilicia. Dzięki tej victorii nie tylko dopisał sobie kolejne cenne punkty do rankingu ATP, ale także zapisał się złotymi zgłoskami na kartach historii tenisa.
W przeszłości bowiem Majchrzak w finale challengera w Ostravie Polak ograł… Jannika Sinnera. Do dziś jedynym człowiekiem, któremu w meczu o tytuł udało się ograć Sinnera i właśnie Cilicia był Novak Djoković. Teraz do tego grona dołączył Majchrzak i z pewnością na tym się nie zatrzyma.