Fatalne sceny w Ameryce, bolesna kontuzja mistrzyni WTA 1000. Łzy i koniec marzeń

Zakończyły się półfinałowe zmagania w ramach turnieju WTA 500 w Charleston. W decydującym starciu o trofeum zobaczymy batalię z udziałem dwóch Amerykanek. O tytuł powalczą Jessica Pegula i Sofia Kenin. Jeden z sobotnich pojedynków rozstrzygnął się przedwcześnie, bowiem mistrzyni tegorocznego tysięcznika skreczowała z powodu kontuzji przy stanie 2:5 w pierwszym secie. Dzięki temu triumfatorka Australian Open 2020 powalczy o tytuł z tenisistką, która jest o jedno zwycięstwo od awansu na podium rankingu WTA.
Pierwszy sobotni półfinał w singlu rozpoczął się tuż po godz. 19:00 czasu polskiego. Na korcie zobaczyliśmy w akcji Jessicę Pegulę i Jekaterinę Aleksandrową. Reprezentantka Stanów Zjednoczonych przystępowała do spotkania w roli faworytki, chociaż Rosjanka błyszczała w swoich dotychczasowych występach na amerykańskiej mączce. Na dodatek tenisistka z Czelabińska wygrała dwa poprzednie starcia z czwartą rakietą świata, jedno z nich niecałe dwa miesiące temu w Dosze. Finalistka Miami Open miała zatem motywację do rewanżu, ale nie tylko. Ewentualny tytuł w Charleston pozwoliłby jej na awans na trzecie miejsce w rankingu, kosztem swojej wieloletniej deblowej partnerki – Coco Gauff.
Pegula dominowała na początku spotkania, przez długi czas pachniało tzw. bajglem. Gdy Amerykanka serwowała przy stanie 5:0, została jednak przełamana do zera. Ostatecznie premierowa odsłona zakończyła się wynikiem 6:2. W drugim secie Aleksandrowa kontynuowała niezłą grę z końcówki pierwszej partii, chociaż w trzecim gemie to Jessica miała break pointa na 2:1. Od stanu 2:2 Jekaterina zgarnęła cztery “oczka” z rzędu i doprowadziła do decydującego seta.
W nim obserwowaliśmy festiwal przełamań. W pewnym momencie Rosjanka osiągnęła prowadzenie 4:2 i znalazła się blisko finału. Czwarta zawodniczka rankingu zdołała jednak odrobić straty. Kluczowy okazał się jedenasty gem. Reprezentantka Stanów Zjednoczonych wykorzystała trzeciego break pointa i przy stanie 6:5 serwowała po awans do finału. Dokonała tej sztuki, wykorzystując drugiego meczbola. Ostateczny wynik meczu to 6:2, 2:6, 7:5 z perspektywy faworytki.
Sofia Kenin zagra z Jessicą Pegulą o tytuł WTA 500 w Charleston. Krecz Amandy Anisimovej
Przeciwniczką Peguli w decydującym starciu podczas WTA 500 w Charleston oraz w meczu, który może jej dać awans na trzecie miejsce w rankingu, będzie Sofia Kenin. Czeka nas zatem amerykańska batalia o tytuł. Triumfatorka Australian Open 2020 nie rozegrała pełnego półfinału. Podczas akcji przy stanie 2:1 15-30 z perspektywy serwującej Kenin, Amanda Anisimova poczuła mocny ból w dolnej części pleców. Mistrzyni tegorocznego turnieju WTA 1000 w Dosze poprosiła o natychmiastową pomoc medyczną. Na jej twarzy zagościł potężny grymas, dało się też dostrzec łzy.