Games

Danielle Collins prosiła kibiców o modlitwę. A teraz takie wieści. “Oficjalnie”

Danielle Collins po jednym z wygranych meczów w Miami podzieliła się z kibicami poruszającą historią. W trakcie turnieju znalazła bowiem na ulicy psa potrąconego przez samochód. Tenisistka nie mogła przejść obojętnie wobec cierpienia czworonoga i zawiozła go do szpitala dla zwierząt, aby lekarze mogli uratować jego życie. Teraz Amerykanka przekazała radosne wieści. Otrzymała ona bowiem zgodę na adopcję psa.

Danielle Collins w sobotni wieczór pokonała Rebekę Masarovą i awansowała do czwartej rundy turnieju WTA 1000 w Miami. Amerykanka nie miała jednak nastroju do świętowania, a w pomeczowym wywiadzie ujawniła powód swojego złego samopoczucia. Jak się okazało, kilka dni wcześniej była świadkiem przykrego zdarzenia. 

“Pewnej nocy, kiedy wychodziliśmy ze stadionu, zobaczyliśmy psa zwiniętego w kłębek na środku drogi. Został potrącony przez samochód. (…)  Jest w szpitalu od dwóch dni. Mamy nadzieję, że uda nam się go adoptować i zabrać do domu. W tej chwili jest w stanie krytycznym w szpitalu dla zwierząt. Jeśli wszyscy mogą odmówić modlitwę za mojego nowego pupila… nazywa się Crash, ponieważ miał wypadek samochodowy” – ujawniła Amerykanka.

 

Danielle Collins adoptowała psa znalezionego na ulicy w tragicznym stanie. “Quincy ma teraz nowego brata”

Rywalka Igi Świątek nie dała jednak temu dramatowi przeszkodzić jej w występach w turnieju. Kilkanaście godzin później rozegrała ona kolejne bardzo dobre spotkanie, ostatecznie jednak musiała uznać wyższość liderki światowego rankingu kobiecego tenisa, Aryny Sabalenki. Białorusinka wygrała mecz 6:4, 6:4. Danielle Collins nie miała możliwości przemówić do zebranych na trybunach kibiców, jednak wkrótce potem zamieściła w mediach społecznościowych wpis, w którym ujawniła dalsze losy potrąconego przez samochód psa. Na takie wieści czekali fani 31-latki.

Crash wraca do zdrowia i w końcu wyszedł ze szpitala po pięciu dniach otrzymywania tlenu. Oddychanie wraca do normy, rany się goją i zdecydowanie cieszy się miłością, którą otrzymuje. Jest ciekawy, czuły i wdzięczny za drugą szansę na życie. Oficjalnie go adoptowałam, a Quincy ma teraz nowego brata. Kiedy całkiem wróci do zdrowia, będzie uczęszczał do szkoły. Dziękuję wszystkim, którzy się modlili za Crasha” – przekazała na swoim profilu na Instagramie.

 

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button