Świątek przegrała z Andriejewą, teraz czas na rewanż. Zagra z nią w Miami

Iga Świątek w ostatnim czasie dwukrotnie była pokonywana w półfinałowych meczach przez Mirrę Andriejewę. 17-letnia Rosjanka wygrała później dwa finały i pnie się w górę rankingu WTA. Może się okazać, że do swego rodzaju rewanżu może dojść między zawodniczkami już podczas turnieju w Miami. Organizatorzy postanowili ogłosić to dopiero teraz.
Drabinka Igi Świątek zapowiada się ekscytująco. Polka już w pierwszym meczu może zagrać z Caroline Garcią, którą ograła w pierwszym meczu Indian Wells 6:2, 6:0. Później czekać mogą na nią inne trudne rywalki, jak choćby Karolina Muchova, Jelena Ostapenko czy Elina Switolina.
Iga Świątek znów zmierzy się z Mirrą Andriejewą
Iga Świątek w ubiegłych latach znacznie lepiej czuła się w Indian Wells niż w Miami. Polka nie może jednak narzekać na Florydę, to właśnie tu zdobyła tytuł w 2022 roku. Później te korty nie były już dla niej tak szczęśliwe, ale kto wie, może po tym, co oglądaliśmy w Dosze, Dubaju czy Indian Wells przyjdzie czas na zmianę nastawienia.
Według drabinki Polka może znów trafić na Mirrę Andriejewą w półfinale. Żeby tak się stało, Rosjanka musiałaby również pokonać bardzo trudne przeciwniczki, w tym najpewniej Jessicę Pegulę. Panie spotkają się na korcie jednak o wiele wcześniej.
Iga Świątek kontra Mirra Andriejewa
Poinformowano, że Świątek i Andriejewa będą swoimi sparingpartnerkami podczas treningów przed rozpoczęciem turnieju w Miami. To oznacza, że w pewien sposób Polka będzie mogła zrewanżować się za swoje porażki w mniej oficjalnych okolicznościach.
Dla wiceliderki rankingu to również świetna okazja na to, by przyjrzeć się błędom z poprzednich przegranych meczów z rewelacją ostatnich tygodni. Ten trening może ją bardzo wiele nauczyć nie tylko o zaskakującym wszystkich stylu rywalki, ale także o samej sobie i problemach we własnej grze. Świątek rozpocznie oficjalne zmagania w Miami 21 marca.